Bursztyn, pochodzący najprawdopodobniej z Ukrainy, ukryty był w skrytkach konstrukcyjnych pojazdu, którym podróżowała trójka obywateli tego państwa. Były to różnej wielkości bryły aż do rozmiarów kurzego jajka.
Do posiadania nielegalnego towaru, którego wartość wyceniono na ponad 120 tys. zł, przyznała się 43-letnia obywatelka Ukrainy.
zdj.: Nadbużański OSG