Cudzoziemcy przyjechali do Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie, aby wyrobić sobie dokumenty pobytowe. Funkcjonariusze SG, którzy przeprowadzili kontrolę legalności ich pobytu, warunków wjazdu i pobytu na terytorium RP zauważyli, że paszport którym posługuje się 27-letni mężczyzna jest sfałszowany. Na stronie, gdzie znajduje się pasek odczytu maszynowego, była przerobiona cyfra kontrolna. Ponadto znamiona podrobienia nosiła również wiza znajdująca się w paszporcie oraz wjazdowy stempel francuskiej kontroli granicznej, który miał świadczyć o legalnym przekroczeniu granicy Schengen.
32 i 36-letni mężczyźni oraz 46-letnia kobieta przedstawili z kolei kontrolerom SG sfałszowane wizy i wjazdowe stemple belgijskiej i hiszpańskiej kontroli granicznej. Tłumaczyli, że zapłacili nieznanym pośrednikom w Indiach za paszport, wizę oraz bilet od 5 do 8 tys. euro. Dostarczyli zdjęcia i pieniądze, a na gotowe dokumenty czekali od 10 dni do 5 miesięcy. Do Europy dostali się dzięki sfałszowanym dokumentom. Sądzili, że w Polsce można łatwo znaleźć pracę.
Cudzoziemcy usłyszeli zarzuty posługiwania się fałszywymi dokumentami. Na wniosek Straży Granicznej Sąd Rejonowy w Olsztynie wydał postanowienie o umieszczeniu cudzoziemców w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie i Białymstoku. Ponadto funkcjonariusze SG wobec obywateli Indii wszczęli postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania ich do powrotu do kraju pochodzenia.
zdj. Warmińsko-Mazurski OSG