W niedzielę, około 13.30, ratownicy ze stacji ratunkowej GOPR w Ustrzykach Górnych otrzymali zgłoszenie, że w rejonie góry Halicz troje nastolatków potrzebuje pomocy. Po przybyciu na miejsce okazało się, że jedna z młodych osób cierpi na mocne bóle brzucha, a dwie pozostałe mają poważne urazy nogi. Nikt z trójki nie był w stanie kontynuować marszu.
Z uwagi na stan, w jakim znajdował się chłopiec z bólem brzucha, zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował go do szpitala w Lesku.
Dwoje pozostałych nastolatków ewakuowano do Wołosatego, gdzie zostali przekazani organizatorom wycieczki.
Akcję zakończono o godzinie 16.00.
zdj. Grupa Bieszczadzka GOPR