Kontrolowany kierowca pojazdu nie chciał okazać dowodu rejestracyjnego i nie posiadał także prawa jazdy. Podczas oględzin samochodu funkcjonariusze zauważyli uszkodzoną stacyjkę oraz uszkodzoną tablicę rozdzielczą z bezpiecznikami. Szczegółowe przeszukanie ujawniło także komplet niemieckich tablic rejestracyjnych oraz oryginalny dowód rejestracyjny auta.
Kierowca wyjaśnił, że w Niemczech został poproszony, żeby tym autem przejechał przez granicę i dotarł we wskazane miejsce już w Polsce. Za kierowanie pojazdem bez uprawnień został on ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
Dalsze postępowanie prowadzić będzie Policja ze Słubic.
zdj. Nadodrzański OSG