Śledztwo pod nadzorem Prokuratora Okręgowego w Przemyślu prowadzili funkcjonariusze z Placówki SG Lubaczowie od czerwca 2016 r. do końca 2017 r.
Grupa przestępcza działała na terenie trzech województw: podkarpackiego, dolnośląskiego i łódzkiego. Jej liderem był 35-letni bezrobotny mieszkaniec Pabianic (woj. łódzkie). Członkowie grupy zajmowali się skupowaniem, przechowywaniem, przewożeniem oraz dystrybucją papierosów przemyconych z Ukrainy do Polski z rejonów przygranicznych w głąb terytorium Polski.
Transport papierosów do Łodzi i na zachód Polski odbywał się przy wykorzystaniu specjalnie skonstruowanych skrytek w busie lub w samochodach osobowych należących do członków grupy. Wracający z Łodzi na Podkarpacie pojazd był ponownie wykorzystany – tym razem do przewożenia skażonego spirytusu. Jak wyjaśnili podejrzani, spirytus rozlewano do litrowych butelek i sprzedawano na przygranicznych bazarach jako ukraiński.
Na podstawie materiałów zgromadzonych podczas śledztwa ustalono, że grupa przestępcza wprowadziła do obrotu wyroby akcyzowe bez polskich znaków akcyzy w ilości nie mniejszej niż ok. 393 tys. paczek papierosów, ponad 2,8 tys. litrów spirytusu oraz 120 kg krajanki tytoniowej – wszystko o łącznej wartości rynkowej ok. 5,4 mln zł.
Do chwili obecnej zatrzymano dziesięć osób. Dziewięciu postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz popełnienia przestępstw skarbowych, jednej – 35-letniemu mieszkańcowi Pabianic – zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Przemyślu zastosował wobec zatrzymanych dozory policji, zakazy opuszczania kraju i poręczenia majątkowe.
Niewykluczone są dalsze zatrzymania osób współpracujących z grupą przestępczą.
zdj. Bieszczadzki OSG