Śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu rozpoczęło się w 2014 roku, ale dopiero rok później około 150 funkcjonariuszy z różnych oddziałów SG wkroczyło na 18 posesji w powiatach janowskim, lubelskim, biłgorajskim a także w Krasnymstawie oraz w innych miejscowościach w województwie lubelskim.
W akcji brało udział kilkunastu przewodników SG z psami wyszkolonymi do wyszukiwania broni, amunicji i materiałów wybuchowych.
W trakcie śledztwa zebrano materiały potwierdzające, że powiązane ze sobą osoby w wieku od 33 do 62 lat trudnią się gromadzeniem, przerabianiem i sprzedażą broni i amunicji.
W wyniku przeszukań funkcjonariusze Straży Granicznej zabezpieczyli m.in. 17 sztuk broni palnej, w tym 16 karabinków różnych marek, pistolet marki CZ, części składowe broni palnej, tłumiki, lunety celownicze, a także ok. 2000 sztuk amunicji myśliwskiej, karabinowej, pistoletowej i sygnałowej rożnego kalibru, pocisk przeciwpancerny kalibru 37 mm. oraz proch strzelniczy.
Funkcjonariusze SG zatrzymali 13-osób i dotarli do głównego podejrzanego – 56-letniego mieszkańca powiatu biłgorajskiego, który skupował a następnie odsprzedawał bron i amunicję.
28 kwietnia do Sądu Rejonowego w Krasnymstawie, wpłynął akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom z okolic Zamościa i Lublina. Wcześniej skierowano wniosek do Sądu Rejonowego w Biłgoraju przeciwko sześciu podejrzanym, którzy przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze.
zdj. Bieszczadzki OSG