Do odprawy granicznej na kierunku wejściowym do Polski w Medyce zgłosił się 30-letni obywatel Ukrainy. Zapytany przez kontrolera SG o cel podróży do Polski, zaczął używać w stosunku do niego słów powszechnie uważanych za obraźliwe.
Badanie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Obecnie czeka go postępowanie karne. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego na służbie grozi bowiem kara grzywny, kara ograniczenia wolności, a także kara pozbawienia wolności do 1 roku.