Straż Graniczna Komenda Główna Straży Granicznej Nieodpowiedzialne „żarty” o bombach w bagażu - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Nieodpowiedzialne „żarty” o bombach w bagażu

Dawid Siwicki
20.11.2025

W ostatnich dniach na krakowskim lotnisku doszło do dwóch przypadków, w których pasażerowie informowali, że w ich bagażach znajdują się ładunki wybuchowe. W obu sytuacjach tłumaczyli później, że były to jedynie „żarty”, jednak ich konsekwencje były poważne.

W pierwszym przypadku 56-letni obywatel Polski, odprawiając się na lot do niemieckiego Memmingen, oświadczył, że w jego bagażu znajdują się bomby. Na miejsce – zgodnie z obowiązującymi procedurami bezpieczeństwa – natychmiast skierowano funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach. Mężczyzna przyznał, że jego słowa były żartem, a dokładna kontrola bagażu i osoby nie wykazała żadnych nieprawidłowości.

Kolejny incydent miał miejsce 19 listopada, kiedy 47-letnia pasażerka lecąca do Manchesteru przy stanowisku odprawy oświadczyła, że w jej rejestrowanym bagażu znajduje się bomba. Po pojawieniu się funkcjonariuszy Straży Granicznej Polka tłumaczyła, że wypowiedź miała być żartem. Jej bagaż został sprawdzony przy użyciu urządzeń rentgenowskich i nie stwierdzono obecności przedmiotów zabronionych.

Zarówno kobieta, jak i mężczyzna zostali ukarani mandatami w wysokości 500 zł. Decyzją kapitanów samolotów oboje nie zostali wpuszczeni na pokład statku powietrznego.

  • Funkcjonariusz Straży Granicznej z psem służbowym podczas wykonywania czynności służbowych na lotnisku Funkcjonariusz Straży Granicznej z psem służbowym podczas wykonywania czynności służbowych na lotnisku
    Funkcjonariusz Straży Granicznej z psem służbowym podczas wykonywania czynności służbowych na lotnisku
do góry