Straż Graniczna Komenda Główna Straży Granicznej Wzrasta liczba interwencji SG w lotniczych przejściach granicznych - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Wzrasta liczba interwencji SG w lotniczych przejściach granicznych

Ewelina Szczepańska
19.07.2023

Rośnie liczba interwencji SG w lotniczych przejściach granicznych i działań minersko-pirotechnicznych w związku z bagażami bez opieki. W br. funkcjonariusze SG interweniowali na pokładach statków powietrznych i w lotniczych przejściach granicznych prawie 400 razy, a tylko od czerwca 130 razy. Działania minersko-pirotechniczne podejmowano z kolei na lotniskach 380 razy, w tym od czerwca prawie 90 razy.

Interweniowano w przypadku nieodpowiedzialnego zachowania pasażerów, którzy często byli pod wpływem alkoholu na podkładach statków powietrznych, ale też w przypadkach żartów na temat przewozu w bagażach bomb i ładunków wybuchowych. Każda informacja mogąca stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa musi zostać sprawdzona przez funkcjonariuszy SG. Za nieodpowiedzialne zachowania nałożono w tym roku mandaty na podróżnych na łączną kwotę 42 tys. zł. Często pasażerowie musieli również zakończyć swoje wyczekane wakacje, zanim się jeszcze rozpoczęły.

W minionym tygodniu, w lotniczym przejściu granicznym w Bydgoszczy, 52-letni mężczyzna podczas nadawania bagażu na lot do Antalayi poinformował obsługę naziemną portu, że w walizce ma bombę. Nieprzemyślany żart włocławianina uruchomił lotniskowe procedury bezpieczeństwa. Na miejscu niezwłocznie pojawili się pirotechnicy z Placówki SG w Bydgoszczy, którzy sprawdzili potencjalnie niebezpieczny bagaż, choć mężczyzna (dowiedziawszy się o grożącym mu 500 zł mandacie karnym), zarzekał się, że tylko zażartował. Dzięki ich doświadczeniu oraz sprawnemu działaniu ten incydent nie spowodował opóźnień w lotach, a żartowniś mógł powiedzieć o sporym szczęściu. Kapitan samolotu zgodził się zabrać go na pokład samolotu, dzięki czemu odleciał na swoje wakacje do Antalyi. Najczęściej jest jednak tak, że tego typu żarty kończą się przerwaniem podróży i powrotem dowcipnisiów do domu.

Interwencje w związku z pozostawionymi bez opieki bagażami były podejmowane także ostatnio na ternie przejścia lotniczego Kraków-Balice (pozostawiono tam plecak i walizkę z rzeczami osobistymi). Na początku lipca funkcjonariusze Straży Granicznej również interweniowali m.in. na gdańskim lotnisku w związku z pozostawionymi bez opieki plecakiem i walizką. Monitoring pozwolił wówczas ustalić roztargnionego właściciela bagaży. 39-latek był nietrzeźwy. Potwierdził, że bagaże należą do niego. Zostały sprawdzone. Znajdowały się w nich rzeczy osobiste. Podróżnego, z uwagi na jego stan, przewieziono do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Po wytrzeźwieniu został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. 

W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze SG interweniowali też na terenie przejścia lotniczego w Łodzi. Powodem również była walizka, tym razem znaleziona w toalecie na ogólnodostępnej hali portu. Zostały podane komunikaty o pozostawionym bagażu, a na podstawie monitoringu ustalono, że bagaż należał do kobiety, która opuściła terminal. Konieczne było podjęcie działań mających zapewnić bezpieczeństwo osób znajdujących się w porcie lotniczym i przeprowadzenie rozpoznania pozostawionego przedmiotu. Po ewakuacji portu pirotechnicy z Placówki SG w Łodzi, wykorzystując w tym celu sprzęt specjalistyczny w postaci RTG, robota pirotechnicznego i kombinezonu pirotechnicznego sprawdzili zawartość bagażu. Na szczęście nie stanowiła zagrożenia dla otoczenia. W trakcie prowadzonych działań do funkcjonariuszy SG zgłosiła się właścicielka walizki, obywatelka Ukrainy. Beztrosko oświadczyła, że przed wyjazdem z Polski chciała załatwić sprawę w centrum Łodzi, ale nie mogła jeździć po mieście z bagażem, więc pozostawiła go w toalecie. Po powrocie z miasta zamierzała go stamtąd zabrać. Ukrainka została ukarana 500 zł mandatem. Działania ewakuacyjne spowodowały w tym przypadku także opóźnienie samolotu odlatującego do Londynu Stansted.

Przypominamy podróżnym, że należy pilnować swoich bagaży i nie pozostawiać ich bez opieki. Każdy bagaż bez właściciela będzie traktowany jako potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa i zostanie sprawdzony. Zostaną wszczęte odpowiednie procedury. Co więcej, pozostawienie bagażu bez opieki może spowodować zakłócenia w pracy portu lotniczego, opóźnienia lotów. Zapominalskim, roztargnionymi, jak również podróżnym z dużym poczuciem humoru, grożą sankcje karne w postaci mandatu.

zdj. Nadwiślański, Nadodrzański, Nadbużański Oddziały SG

  • Funkcjonariusz SG wkłada kombinezon pirotechniczny
    Funkcjonariusz SG wkłada kombinezon pirotechniczny
  • Funkcjonariusz SG w trakcie przygotowania do sprawdzenia pozostawionego bez opieki bagażu robotem pirotechnicznym
    Funkcjonariusz SG w trakcie przygotowania do sprawdzenia pozostawionego bez opieki bagażu robotem pirotechnicznym
  • Sprawdzanie pozostawionego bagażu robotem pirotechnicznym
    Sprawdzanie pozostawionego bagażu robotem pirotechnicznym
do góry