Nielegalny proceder miał miejsce na terenie województw łódzkiego, kujawsko-pomorskiego oraz mazowieckiego. Polegał na produkcji wyrobów tytoniowych bez wymaganych znaków akcyzy. Ponadto niektóre „lewe” papierosy posiadały podrobione oznaczenia towarowe znanej marki. W toku śledztwa funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że zorganizowana grupa przestępcza działała od lutego 2019 r. do listopada 2020 r. i wyprodukowała co najmniej 6 mln sztuk nielegalnych papierosów o wartości ponad 4,3 mln zł.
Ponadto gang tytoniowy usiłował wytworzyć z 1700 kg tytoniu wyroby do palenia warte 1,2 mln zł. Funkcjonariusze z Placówki SG w Grzechotkach ustalili, że produkcja papierosów odbywała się w trzech miejscach. Najpierw w powiecie płońskim, po kilku zaś miesiącach działalności w tym miejscu, przestępcy przewieźli maszyny i założyli lewy biznes na terenie powiatu lipnowskiego. Trzecią lokalizacją był powiat zgierski. Okazało się, że członkowie zorganizowanej grupy przestępczej posiadali kompletne linie technologiczne, które w ciągu minuty mogły wyprodukować od 1800 do 2000 sztuk papierosów. W toku śledztwa, prowadzonego przez funkcjonariuszy SG pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi, ustalono, że Ukrainiec kupował lub wynajmował pojazdy osobowe, ciężarowe na inne nazwiska, które służyły do przewożenia papierosów, krajanki tytoniowej. Natomiast auta osobowe były wykorzystywane do konwojowania załadowanych ciężarówek.
Ukrainiec i Białorusin (od listopada 2020 roku przebywają w zakładzie karnym oraz areszcie śledczym) odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast 2 mieszkańcom Włocławka, za przestępstwa karno-skarbowe, grozi wysoka kara grzywny albo pozbawienie wolności. Natomiast 38-latek z powiatu kutnowskiego odpowie za posiadanie narkotyków. W stosunku do 5 pozostałych Białorusinów przyłapanych w 2020 r. na gorącym uczynku prowadzone jest odrębne postępowanie.
Więcej: